Chrześcijaństwo

Nie wydaje się wam, że wspólnota chrześcijańska staje się coraz mniejsza? Ostatnio czytałem o jakiś danych, że ilość osób praktykujących religie, spada bardzo w dół.

Zdaje mi się, że jak Polska odzyskała niepodległość, to jakoś religijność Polaków proporcjonalnie zaczęła spadać.

Polacy stają się coraz bardziej "zachodni" a tam nie ma miejsca na religię.

w Polsce faktycznie spada, ale generalnie na świecie rośnie, zwłaszcza w Ameryce Południowej i w Afryce; no a rzeczywiście w krajach uprzemysłowionych czy też po prostu bogatych (tak zwanego pierwszego świata) o religii jako takiej wcale się już nie pamięta

Dokładnie! Faktycznie ogólnie rzecz ujmując katolików jest coraz więcej, mimo że w naszej cudownej cywilizowanej części świata mamy do czynienia z czymś zupełnie odwrotnym